poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Gore-Tex® Paclite® vs eVENT® vs tkaniny przyszłości

Tak się złożyło, że w moje ręce trafiła kurtka z membraną Gore-Tex® Paclite® (model Gore Alp-X) i pomyślałem, że warto napisać kilka słów w ramach porównania z kurtką Showers Pass z membraną eVENT®. Na początku należy zaznaczyć, że kurtki składają się z laminatów, których membrana jest jedną z warstw. Dlatego rozwiązania poszczególnych producentów mogą się nieco różnić zarówno pod względem „oddychalności” jak i wodoodporności. Laminaty z membraną Gore-Tex® Paclite® są zazwyczaj wykonane jako tzw. laminat dwu i pół warstwowy, zaś eVENT® wchodzi w skład laminatu trójwarstwowego. Dodatkowe warstwy mają za zadanie chronić membranę przed uszkodzeniem.



Gore Alp-X
 Pierwsze wrażenie dotykowe to „foliowość” Paclite® i delikatność tkaniny, która zapewne wynika z budowy. Tkanina z eVENT®em jest grubsza pod palcami i wydaje się być trwalsza. Od razu nasuwa się wniosek, że ta druga kurtka będzie cięższa. Rzeczywiście masa Showers Pass w rozmiarze S to 337g, zaś masa Gore w rozmiarze M 293g.
Kluczową cechą kurtki przy intensywnej aktywności jaką jest jazda rowerem górskim jest „oddychalność”, czyli w uproszczeniu zdolność do odprowadzania oparów naszej aktywności na zewnątrz, tak żeby pod kurtką nie gromadził się pot. Subiektywne wrażenie jest takie, że membrana eVENT® radzi sobie pod tym względem lepiej niż Paclite®. Nie jest to jednak duża różnica, ale moim zdaniem na tyle duża, że na rower górski lepiej sprawdzi się kurtka z membraną eVENT®, natomiast Paclite® powinien sprawdzić się podczas pieszych wędrówek po górach.
Należy dodać, że Showers Pass posiada zamki pod pachami, co daje możliwość wentylacji. Wówczas zachodzi zarówno konwekcja jak i dyfuzja pary wodnej i pot nie gromadzi się na ciele. Dodatkowo na plecach znajduje się sprytnie wkomponowana siateczka poprawiająca wentylację. W kurtce Gore Alp-X siateczka wbudowana jest przy zamku, natomiast nie ma żadnych wywietrzników pod pachami (co zapewne wynika z zasady działania membrany Paclite®, która efektywniejsza jest w transferze wilgoci, gdy poziom wilgotności jest wysoki). Szczerze powiedziawszy nie przypadło mi do gustu rozwiązanie z siateczką koło zamka. Łatwiej regulować temperaturę poprzez rozpięcie zamka (w kurtce Showers Pass zamek można rozpiąć zarówno z góry jak i z dołu). Zamek w kurtce Gore Alp-X jest lepiej wykonany, łatwiej się suwa. W kurtce Showers Pass zamek jest bardziej toporny.


Showers Pass 2.0
Paclite® wydaje się być bardziej wiatroodporny niż eVENT®. Niemniej jednak w obu przypadkach kurtki z powodzeniem mogą być stosowane na równi z typową wiatrówką. Obie kurtki natomiast wydają się równie wodoodporne.
Test szybkości schnięcia kurtek po upraniu wypada na korzyść kurtki z membraną Paclite®.
Co do kroju, to obie kurtki dobrze leżą, ale co do Showers Pass mam dwa zastrzeżenia: kołnierz jest zbyt wysoki, a przód kurtki zbyt wcięty. W kurtce Gore kołnierz jest w sam raz i nie przeszkadza pod brodą. Showers Pass ma przedłużany tył. W tej części znajduje się kieszonka zapinana na zamek, która na dobrą sprawę jest zbędna, a przy większym plecaku zamek może nawet uwierać. W kurtce Gore Alp-X przedłużony tył uzyskuje się przez odpięcie dwóch zatrzasków. W ten sposób kurtka z kroju trekingowego przeistacza się w krój kolarski. Do obu kurtek można dołączyć kaptury, ale takich nie posiadam.


Wniosek jest taki, że obie tkaniny są znakomite, ale lepiej sprawdzą się w odmiennych zastosowaniach: eVENT® do bardzo intensywnych aktywności, zaś Paclite® do pieszych wędrówek po górach.

Do tych dwóch wielkich graczy dołączają inni, a mianowicie:
- Columbia z technologią Omni-Dry® (wprowadzana na wiosnę),
- Porartec z NeoShell® (wprowadzany w jesieni),
- Mountain Hardware z DryQ® (prowadzany w jesieni).

Najciekawiej zapowiada się NeoShell®, w którym przepuszczalność powietrza ma być pięć razy większa niż w membranie eVENT®. Większa konwekcja oznacza lepszą oddychalność. Pytanie czy NeoShell® sprawdzi się podczas intensywnego deszczu? Polartec twierdzi, że NeoShell® zapewnia wodoodporność 10000 mm i jest to wystarczające.


4 komentarze:

  1. witam,
    bardzo ciekawy artykuł. Dodam jeszcze ze w tym roku firma Gore-tex wypuściła ze swojej stajni nowy laminat Gore tex Active, który jest zdecydowanie lepszy od Paclite. Oczywiście pisząc najlepszy myślę o oddychalności. Według parametrów Gore współczynnik RET jest równy 3. Paclite ma około 4,5 ( przynajmniej tak widziałem w katalogu). W przypadku jazdy na rowerze bądź przy dużym wysiłku fizycznym odzież z takimi parametrami powinna sprawdzać się znakomicie. Mam do przetestowania kurtkę na tym właśnie laminacie firmy Berghaus Velum - już nie mogę się doczekać

    Pozdrawiam
    kurtz

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za informację i komentarz! Wreszcie zaczyna się prawdziwa walka na polu tkanin oddychających, a to zawsze wychodzi na korzyść końcowego użytkownika! Chętnie dowiem się coś więcej na temat laminatu, o którym piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej Kurtz! Dzięki za komentarz. Zapewne Gore nie poprzestanie na tym, co osiągnęła i będzie liczyła się wśród producentów odzieży oddychającej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluje ciekawego artykulu, warto wspomniec, ze w Decathlonie - zadna tam reklama, tylko naprowadzenie - mozna za 30pln kupic kurteczke, wrecz ascetyczna w swym kroju u budowie, zrobiona z membrany NovaDRY o RET 3 i okolo 3000mm slupa H2O. Po spakowaniu ma rozmiar wielkiego jablka, wiec swietne rozwiazanie dla minimalistow. Z tego samego materialu maja tez inne kurtki, ale juz nieco drozsze. 30 pln to nie wydatek a moze sie przydac awaryjnie no i dla testow mozna zrobic zakup kontrolowany :)
    RainCUT to nazwa tej kurtko-narzuty
    pzdr

    OdpowiedzUsuń