Terralogic: czy ta technologia działa?

Jeżdżąc od jakiegoś czasu na singlespeedzie zacząłem rozumieć dlaczego wiele osób wstawia sztywny widelec do takiego roweru. Bujanie bardzo przeszkadza na podjazdach. W Leftym często aplikowałem blokadę skoku. Lefty "poszedł precz" więc przyszła pora wybrać coś w zamian. Sztywniak to zbytnia katorga. A może by tak wideł, w którym nie trzeba manipulować pokrętłami? Fox Terralogic 29?

Jest to drugie podejście firmy Fox do tematu Terralogic, czyli tłumika, który ma za zadanie zredukować bujanie wzbudzane przez rowerzystę, a jednocześnie być aktywnym na nierówności terenu. Za pierwszym razem nie za bardzo się to udało - amortyzator reagował na nierówności zbyt wolno lub wcale.

Tym razem, moim zdaniem, całkiem nieźle udało się odseparować aktywność widła wzbudzaną siłami od góry (rowerzysta) i od dołu (teren). Trochę manipulacji przy ustawianiu i proszę - udało się wyregulować zupełnie interesująco. Wyścigowa charakterystyka pracy przy jednoczesnym przyjemnym działaniu na średnie i duże nierówności. Terralogic ustawiłem 5 klików od pozycji miękkiej (soft), tłumienie odbicia podobnie 5 klików od pozycji w pełni otwartej i już nic nie muszę ruszać podczas jazdy. Ustawienie takie jest dość "twarde", tzn. że nie ma co liczyć na to, że amortyzator będzie wybierał liście. Ale w singlespeedzie na dużych kołach to wystarczy.

Przy mniejszej liczbie klików od pozycji miękkiej (3) amortyzator jest bardziej aktywny na małych nierównościach, lecz zaczyna bujać; coś za coś, nie można mieć wszystkiego.

Przy pełnym otwarciu widelec działa tak jak wersja Float RLC, czyli można powiedzieć, że mamy dwa widelce w jednym. Niestety okupione jest to dodatkową masą. Według producenta wygląda to następująco:

FIT Terralogic 100 mm skoku, oś 15 mm: 1.88 kg
FIT RLC 100 mm skoku, oś 15 mm: 1.69 kg

I tu nasuwa się pytanie: czy ściganci będą chcieli używać tego widła ze względu na jego korzystne własności swego rodzaju platformy? Na pewno mniej bujania równa się mniej strat energii, ale z drugiej strony mamy 109 g dodatkowej, choć nierotowalnej masy do transportowania.

U góry czerwony kapsel z regulacją tłumienia odbicia, niebieski, to dostęp do komory powietrznej, u dołu pokrętło Terralogic.

Werdykt: zdecydowanie nie polecam tego widelca do rowerów ścieżkowych. W takich zastosowaniach lepiej sprawdzi się tłumik RLC, będzie lżejszy i będzie lepiej wybierał małe nierówności. W singlespeedzie na kołach 29" sprawdza się całkiem nieźle, mimo jedynych 80 mm skoku w mojej wersji.