wtorek, 31 lipca 2012

Utah Bikepacking - Relacja


Dzień 0
Rower wysłany kurierem już czeka na mnie w hotelu w Cedar City. Żeby tam dotrzeć wybrałem samolot z San Francisco do Las Vegas, a następnie bus (St George shuttle) z przesiadką w St George. Zajęło to praktycznie cały dzień. Trochę czasu zajmuje mi poskładanie roweru i spakowanie całego dobytku, który ma być mi domem przez kolejne 7 dni. Sporo tego, zapakowałem dużo jedzenia i wody (5L) , bo nie wiem czego się spodziewać. Jest gorąco, a przestrzenie między punktami zaopatrzenia i źródłami wody na zaplanowanej trasie są odległe.



poniedziałek, 16 lipca 2012

Dixie+ Bikepacking

Jak to zwykle bywa u ludzi z pasją, po powrocie z wyprawy zastanawiam się jaką lokalizację wybrać na kolejną eksplorację. Z wielu powodów padło na Utah, USA. Chyba najbardziej znaną rowerową mekką Utah jest region Moab. Tym razem jednak nastawiłem się na oderwanie od cywilizacji i bikepaking zamiast endurowania z bazą w Moab. Zaplanowałem pętlę około 900 km po południowo-zachodnim obszarze Utah, znanym również jako Dixie.



Dixie to m.in. Lasy Państwowe USA z siedzibą w Cedar City, Utah rozciągające się prawie na 270 km (170 mil) w poprzek południowej części Utah. Dixie to ogromny obszar, obejmujący Kanion Bryce, Płaskowyż Wodnika (Aquarius Plateau),  a nawet obszar pustynny okolic Escalante. Innymi słowy jest to obszar zdywersyfikowanego krajobrazu ze scenerią powodującą opad szczęki. 

Wysokość zróżnicowana jest od 850 m (2800 stóp) koło St George do 3453 m (11332 stopy) - Góra Boulder. Góra ta należy do jednego z największych najwyżej położonych płaskowyży USA pokrytego setkami małych jezior znajdujących się na wysokościach 3050-3350 m nad poziomem morza (10000-11000 stóp). Stąd zapewne nazwa płaskowyżu: Aquarius Plateau (Płaskowyż Wodnika).

Roślinność Dixie to pustynnego typu niskie piętra roślinności o małej gęstości, niskie sosny i jałowce dominujące na średnich wysokościach oraz lasy osikowe i iglaste porastające wyższe partie gór. Podłoże to szuter, piach, glina, pylaste drogi, trochę luźnych kamieni. Większość trasy to szutry i drogi leśne, trochę singletraków i trochę szosy.

Przy planowaniu trasy wykorzystałem ślady gps Dixie 200 oraz skorzystałem z pomocnych uwag lokalesa Dave'a Harrisa, za co mu jestem wdzięczny.

Garść statystyk z wyprawy, która trwała 7 dni:

Dystans całkowity: 881 km
Suma przewyższeń: 21300 m
Czas ruchu: 79h 2'
Prędkość średnia ruchu: 11.1 km/h

Poniżej znajduje się galeria wybranych zdjęć. Pełną relację z wyprawy zamieszczę wkrótce.

Dixie Plus, Utah
Tych, którzy oszołomieni spektakularną scenerią Dixie, już się pakują, muszę ostrzec, że jazda w tamtejszym terenie nie przychodzi łatwo. Nie wynika to z trudności tras, które zaliczyłbym do xc, ale z warunków pogodowo-terenowych. Pogoda może zmienić się od czterdziesto-stopniowych upałów do gradobicia. Na wysokości około 3000 m już odczuwa się trudności w oddychaniu zwłaszcza, że wilgotność powietrza może być niższa niż 25%. Dodatkowo słońce wypala skórę, a temperatury sięgają najwyższych w USA (zanotowany rekord wynosi 47 stopni Celsjusza). Duże obszary pozbawione są cienia, a i o wodę nie jest łatwo. Podobnie z uzupełnianiem zapasów jedzenia. Wysoko położone klify oraz płaskowyż w wielu miejscach nie są pokryte lasem i stają się niebezpieczne podczas burzy z piorunami. Mimo wszystko warto. Jeśli ktoś miałby ochotę powtórzyć trasę, sugeruję poświęcić dwa razy więcej czasu, bo jest co podjeżdżać ;-)

wtorek, 3 lipca 2012

Uchwyty gps


Odbiornik gps to bardzo przydatne urządzenie podczas eksploracji nieznanych terenów. Nie wyobrażam sobie pokonywania np. pustynnej Arizony bez odbiornika gps – w wielu miejscach szlak nie był oznaczony a nawet zanikał. Oczywiste wydaje się, że gps trzeba przymocować do roweru, najlepiej do kierownicy lub mostka. Jednak mocowanie samo w sobie nie jest już tak oczywiste. Okazuje się, że zaprojektowanie uchwytu gps jest nie lada wyzwaniem z uwagi na wibracje podczas terenowej jazdy. Świadczy o tym fakt, że na rynku niewiele jest uchwytów gps, które z powodzeniem można zastosować do jazdy rowerem po wertepach. Co więcej niektóre dedykowane dla rowerów uchwyty gps są zaprojektowane delikatnie mówiąc niezgodnie ze sztuką inżynierską.


Garmin Dakota w uchwycie RAM Mount i obejmie z tworzywa sztucznego